Było radośnie i kolorowo
Ojczyzna moja i najdroższa – bo jestem tu i jestem z nią.
Nie mamy innej, ta jest nasza. A trzeba ją mieć, bo cóż to znaczy być obywatelem Europy, czy świata? Czy to zaspokoi nasze poczucie przynależności? Nie można w pełni i prawdziwie utożsamiać się z pojęciem lub ideą, jeśli są tak niesprecyzowane, ogólne.

Uczniowie III LO przypominali o tym sobie i innym przy okazji szkolnych obchodów rocznicy Odzyskania przez Polskę Niepodległości. Było gwarno i śpiewnie. Chór nasz, coraz lepszy pod batutą p. Wiesława Pyzi, oraz soliści uruchamiali naszą wyobraźnię. Rzewna, swojska nuta pociągała za serce, prowadząc krętymi drogami narodowej walki o wolność.
I chociaż bywało tęsknie i nastrojowo, czuć było radość w płomiennych wystąpieniach młodzieży, która przygotowała patriotyczny program. Żarliwie i z przejęciem potwierdzali, że warto być Polakiem w wolnej Polsce dla codziennej radości, pomyłek i błędów, nauki.